Czy Was też dopadło wiosenne przesilenie i bezlitośnie wyciska ostatnie soki życia? Drastycznie spadła Wasza aktywność fizyczna i psychiczna, a rozdrażnienie i zmęczenie wyzwala w Was potwora, do którego „bez kija nie podchodź”? Mam dla Was lekarstwo, dostępne bez recepty, które w błyskawicznym tempie podnosi poziom endorfin i pozwala pełną piersią cieszyć się pierwszymi dniami wiosny. Pyszne, puszyste, aromatyczne, pachnące pomarańczą i czekoladą muffinki. Zalecane dawkowanie to jedna babeczka do herbaty, w razie konieczności, ilość można zwiększyć do dwóch. Stosować doraźnie. Nie wymaga konsultacji z lekarzem.
Jeżeli zależy Wam na pokonaniu wroga i działaniu długofalowym… proponuję zajrzeć do kategorii FIT, gdzie znajdziecie soki owocowe, pomagające przetrwać pierwsze dni wiosny uzupełniając niedobór witamin i mikroelementów, spowodowany ubogą, zimową dietą.
Składniki:
Babeczki (około 12 babeczek):
0,75 szklanki (110 g) mąki gryczanej
0,5 szklanki (60 g) mąki pszennej
0,75 szklanki (150 g) drobnego cukru do wypieków
1 jajko
2 łyżki (25 g) cukru z wanilią
3 łyżki (30 g) kakao
0,5 szklanki (100 g, 125 ml) oleju rzepakowego
0,75 szklanki (180 g, 180 ml) mleka
4 łyżki niskosłodzonego dżemu z owoców leśnych
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
sok z połowy pomarańczy
1 łyżeczka (4 g) sody oczyszczonej
0,5 łyżeczki (2 g) proszku do pieczenia
Dodatkowo:
cukier puder
Przygotowanie:
1) Do miski przesiać mąkę gryczaną oraz pszenną, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia. Dodać cukier, cukier z wanilią i kakao. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
2) Cały czas mieszając mikserem dodać olej, mleko, jajko oraz sok wyciśnięty z połowy pomarańczy, na koniec dżem.
3) Do powstałej masy dodać kandyzowaną skórkę z pomarańczy i ponownie wymieszać.
4) Gotową masę rozlać do wysmarowanych tłuszczem foremek.
5) Piec 20 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
6) Gotowe babeczki obficie oprószyć cukrem pudrem.