Kiedy jestem zmuszona na coś czekać, czy to w kolejce w supermarkecie, czy też na wizytę u dentysty, zastanawiam się ile rzeczy można zrobić w kilkanaście minut? W tym czasie można przeglądać do znudzenia zdjęcia na Instagramie, obejrzeć filmik na Youtube, można odpisać na maila. Można także narzekać, że nie ma się czasu, aby zdrowo jeść, albo wpaść do kuchni i przygotować odżywcze, zielone pesto, a w między czasie ugotować pełnoziarnisty makaron.
Pesto to zimny, zielony sos o charakterze stricte śródziemnomorskim. Wywodzi się z Genui, miasta we Włoszech. Oryginalne, podstawowe pesto przyrządzane jest na bazie bazylii, istnieje jednak kilka jego odmian. Według mnie jest to danie, które nie wymaga tego, aby kurczowo trzymać się receptury, ale należy kierować się własnymi upodobaniami i tym co lubimy. Jest doskonałym materiałem do eksperymentów. Żeby jednak wszystko wyszło jak należy potrzebna jest odrobina wyczucia i z grubsza zachowanie pewnych proporcji.
Wszystko po to, żeby pesto nie było zbyt intensywne, za rzadkie lub za gęste.
Zatem jak przygotować idealne zielone pesto?
Na idealne pesto składają się 3 główne składniki plus przyprawy:
1) Jak sama nazwa wskazuje pesto jest zielone, a więc musi być coś zielonego. Tym zielonym czymś może być klasycznie bazylia (liście z jednej doniczki, najlepiej w sezonie), ale także natka pietruszki (pęczek),szpinak (1 szklanka), rukola (1 szklanka), blanszowany jarmuż, mięta itp. Można użyć jednego zielonego składnika, albo mieszać je ze sobą.
2) Orzechy, które są bogate w białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik oraz witaminy i składniki mineralne. Zazwyczaj na podane powyżej ilości składnika zielonego dodajemy 1/3 – 1/2 szklanki orzechów. Świetnie sprawdzają się orzeszki piniowe, migdały, nerkowce, orzeszki ziemne, pistacje, a nawet orzechy włoskie.
3) Oliwa z oliwek lub olej. Wiadomo najczęściej używa się oliwy, ale jeżeli nie lubicie jej gorzkiego posmaku równie dobrze sprawdzi się olej lniany, z pestek winogron, czy dobrej jakości olej rzepakowy. Składnika oleistego dodajemy 1/3 – 1/2 szklanki (60-80 ml).
4) Przyprawy: 1-2 ząbki czosnku, trochę tartego parmezanu lub innego twardego sera (często pomijam), łyżka soku z cytryny i oczywiście sól oraz pieprz do smaku.
Zielone pesto to istna feeria aromatów, a jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia i granice dobrego smaku, naszego smaku. Gotowy, domowy sos, zamknięty w szczelnym pojemniku spokojnie wytrzyma w lodówce kilka dni, a my możemy sięgać po niego wedle potrzeb i używać do różnych potraw. Jak? Mieszając z makaronem, smarując ciabattę, dodając do sałatki caprese lub do zupy, faszerując bądź marynując chude mięso lub ryby… Moim zdaniem rewelacyjnie wzbogaca smak dań i może być niepowtarzalnym balsamicznym wykończeniem. Dodaje również mnóstwo wartości odżywczych, witamin, minerałów i błonnika.
Poniżej moja propozycja pesto z rukoli z pełnoziarnistym makaronem. Ratujące mi życie, gdy wracam do domu z pustym brzuchem. Koniecznie spróbujcie, oczywiście możecie je zmodyfikować do swoich potrzeb.
Składniki (3-4 porcje):
Pesto:
1 szklanka rukoli (mocno upchana)
1/2 szklanki orzeszków ziemnych niesolonych lub migdałów
1/4 szklanki oleju lub oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
1 łyżka soku z cytryny
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
Dodatkowo:
300 – 350 g makaronu pełnoziarnistego spaghetti
świeże listki rukoli
mała garść orzeszków ziemnych lub kilka migdałów
Przygotowanie:
1) Orzeszki ziemne lub migdały podprażyć na suchej patelni (przeznaczone do pesto oraz do podania).
2) Prażone orzeszki/migdały, umytą, osuszoną rukolę, olej/oliwę, czosnek oraz sok z cytryny zmiksować za pomocą blendera lub malaksera (najlepiej pulsacyjnie, starając się za bardzo nie ogrzewać składników) lub też tradycyjnie tak jak to się robi we włoskich domach utrzeć w moździerzu na gładki sos.
3) Doprawić solą oraz pieprzem i w razie potrzeby dodać więcej soku z cytryny, jeżeli sos jest zbyt gęsty można dolać odrobinę oleju/oliwy.
4) Makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie i wymieszać z sosem (dobrze jest dać pesto odrobinę czasu po przygotowaniu, żeby smaki mogły się przegryźć, ale można używać od razu).
5) Podawać posypane posiekanymi orzeszkami ziemnymi/migdałami z kilkoma listkami rukoli.
Wygląda smakowicie. 🙂
Dziękuję