Mam dla Was kolejny przepis jak sprawić sobie i bliskim odrobinę przyjemności. Małe, słodkie kuleczki otulone kokosem. Najtrudniejsze w ich przygotowaniu jest czekanie, aż się schłodzą, reszta to bułka z masłem. Świetnie sprawdzają się jako dodatek do kawy i dzielnie zastępują ukochane przeze mnie kruche ciasteczka. Myślę, że bez problemu odnajdą się również na świątecznym stole lub w roli świątecznego upominka.
Składniki (8 sztuk):
Kulki:
3 łyżki (30 g) płatków migdałowych
0,5 łyżeczki (5 g) masła
60 ml śmietanki 30%
3 łyżki (20 g) wiórków kokosowych
1 tabliczka (100 g) czekolady mlecznej
1 łyżka (25 g) miodu
0,5 wafla
Dodatkowo:
wiórki kokosowe do obtoczenia
Przygotowanie:
1) Płatki migdałowe zmiksować w blenderze.
2) Do rondelka wlać śmietankę i wrzucić połamaną czekoladę. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając.
3) Kiedy czekolada się rozpuści i masa zgęstnieje dodać masło.
4) Zdjąć z ognia i dodać migdały, wiórki kokosowe, miód oraz pokruszony wafelek. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
5) Odłożyć do lodówki na 45 minut, aż masa stężeje.
6) Z gotowej masy formujemy niewielkie kulki i obtaczamy w wiórkach kokosowych.
7) Gotowe kulki przechowywać w lodówce.
Jakie wszystkie są równe, wręcz perfekcyjne 🙂
jakie urocze słodkości 🙂
dziękuję
Uwielbiam! Są przecudne! 🙂
Sosna, komplement od Ciebie jest dla mnie wyróżnieniem ;D