Kocham zupy… kocham za łatwość z jaką się je przyrządza…. za to, że jedna miseczka potrafi dostarczyć mnóstwo wartości odżywczych, nawodnić, nasycić, a w chłodne dni porządnie rozgrzać. Kocham, ponieważ nie raz ratują mi życie kiedy sił brak, w lodówce niewiele, a coś dobrego i zdrowego by się zjadło. Dodatkowo odpowiednio przyrządzona zupa to sprzymierzeniec dbających o nienaganną figurę lub do takowej dążących. Jednym słowem lek na całe zło, cudowny eliksir zdrowia i urody.
Nie znaczy to jednak, że na co dzień musisz się ograniczać do klasycznej pomidorowej czy rosołu. Świat zup jest znacznie bogatszy i daje wielkie pole do popisu. A że sama lubię eksperymentować i próbować, dzisiaj mam dla Was pyszną zupę-krem z topinamburu, o wyjątkowym, oryginalnym smaku. Lekką, aksamitną, prostą, bez zbędnych dodatków, które mogły by przyćmić niezwykły, słodkawy, lekko orzechowy posmak tego warzywa. Przepis idealny dla tych, którzy chcą spróbować czegoś nowego i zaczynają swoja przygodę ze słonecznikiem bulwiastym. A warto, ponieważ zasługuje na uwagę, ze względu na swoje szczególne właściwości zdrowotne:
– obniża poziom cukru we krwi
– obniża cholestrol i reguluje cisnienie krwi
– usprawnia pracę układu pokarmowego
– oczyszcza organizm z toksyn
– wspomaga pracę układu nerwowego
I pamiętajcie, że najwięcej wartościowych składników, przydatnych organizmowi znajduje się tuż pod skórką – dlatego najlepiej bulw nie obierać, ograniczyć się tylko do ich porządnego wyszorowania.
Składniki (3-4 porcje):
500 g topinamburu
1 duża gruszka
1 średni ziemniak
1 cebula cukrowa
3 i 1/4 szklanki (ok. 800 ml) bulionu warzywnego
2 łyżki śmietany 12% lub gęstego jogurtu
2-3 łyżki oleju rzepakowego
1 gałązka lub 1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
gałka muszkatołowa
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
Dodatkowo:
orzechy włoskie
Przygotowanie:
1) Topinambur dokładnie umyć (najlepiej wyczyścić szczoteczką, nie trzeba obierać), ziemniaka oraz gruszkę obrać i pokroić w kostkę.
2) W garnku rozgrzać olej, wrzucić pokrojoną w piórka cebulę i zeszklić.
3) Dodać pokrojony w kostkę topinambur, ziemniaka, gruszkę oraz rozmaryn (gałązkę w całości lub suszony) i dalej smażyć przez 3-4 min., od czasu do czasu mieszając.
4) Następnie całość zalać gorącym bulionem, doprawić gałką muszkatołową, solą oraz pieprzem, wymieszać i gotować pod przykryciem, do momentu, aż warzywa zmiękną.
5) Na koniec wyjąć gałązkę rozmarynu, jeżeli używaliśmy świeży, dodać śmietanę i zmiksować blenderem, najlepiej kielichowym, na jednolity, gładki krem.
6) Orzechy delikatnie podprażyć na suchej patelni i posiekać na mniejsze kawałki.
7) Gotowy krem podawać z prażonymi orzechami.
Musiała być pyszna !
Dziękuję i polecam. Warto spróbować 🙂