Dzisiaj na blogu szakszuka, czyli dojrzałe, słodkie pomidory, świeże jajka, czosnek, porządna szczypta orientalnego kuminu i garść czerwonej soczewicy. Kilka prostych składników, które połączone ze sobą robią ogień.
Szakszuka w takim wydaniu doskonale sprawdzi się jako leniwe śniadanie, brunch, pożywny obiad lub ciepła kolacja. Dzięki czerwonej soczewicy danie jest sycące, a aromatyczne przyprawy sprawiają, że rozgrzeje nawet w najchłodniejsze wrześniowe poranki.
Co więcej, całość przygotujecie na jednej patelni w niecałe 30 minut. I gwarantuję, że to będzie najlepiej wykorzystane przez Was pół godziny. Zwłaszcza, że zdrowe, pełne smaku i witamin potrawy to to czego teraz najbardziej potrzebujemy.
Gotową szakszukę podajcie na ciepło, zaraz po przyrządzeniu, ze świeżym szczypiorkiem lub bazylią oraz rumianymi grzankami.
Spróbujecie?
Szakszuka z czerwoną soczewicą
Składniki:
- 2 duże najlepiej malinowe pomidory
- 2-3 jajka
- 3 łyżki czerwonej soczewicy (połówki)
- 1-2 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 łyżeczki kuminu
- sól
- świeżo mielony pieprz
- chili
Dodatkowo:
- świeży szczypiorek lub bazylia
Przygotowanie:
- Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w średnią kostkę.
- Na rozgrzaną patelnię (o średnicy ok. 20 cm) z oliwą wrzucić posikany czosnek i delikatnie podsmażyć, uważając żeby się nie przypalił, ponieważ będzie gorzki.
- Następnie dodać pokrojone w kostkę pomidory, sól, świeżo mielony pieprz oraz chili do smaku i smażyć około 3 minut.
- Po tym czasie dodać połówki czerwonej soczewicy, wymieszać i dalej dusić 3 minuty.
- Na koniec wbić jajka, oprószyć solą oraz pieprzem i dusić pod przykryciem, aż białko jajek się zetnie, a żółtko pozostanie lekko płynne w środku lub jak lubicie.
- Gotową szakszukę najlepiej podawać na ciepło, zaraz po przygotowaniu ze świeżym szczypiorkiem lub bazylią i grzankami.